Żeński Sokrates, czyli o tym kim była Aspazja z…
Kiedy myślimy o mówcach ze starożytności, najczęściej w pierwszej kolejności przychodzą nam na myśl sylwetki Demostenesa, Cycerona czy Lizjasza. Jednak do historii zapisali się również inni oratorzy, wśród nich swoje miejsce miała Aspazja, pochodząca z Miletu nauczycielka wymowy i partnerka samego Peryklesa. Jej kunszt krasomówczy był tak wybitny, że chociaż żadne z jej możliwych pism nie przetrwało do naszych czasów, to nadal pozostała w pamięci zbiorowej dzięki takim twórcom jak Platon, Ksenofont czy Plutarch. Niektórzy, podziwiając jej kunszt, uważali ją za nauczycielkę Sokratesa, a nawet jego tzw. „żeński odpowiednik”, lub mistrzynię fachu krasomówczego, inni postrzegali ją jako antagonistkę i powód wybuchu wojny peloponeskiej, a jeszcze inni widzieli w niej zwykłą heterę. Jednak z tych wszystkich przekazów wyłania się postać kobiety mądrej i wpływowej, która nie tylko znała się na nauczaniu, ale również mogła mieć niemałe znaczenie w polityce Aten.
Współcześnie Aspazja postrzegana jest głównie przez pryzmat bycia partnerką Peryklesa lub kurtazyną. Już w starożytności wykształciły się dwa nurty traktujące o Aspazji, jeden ukazywał przebiegłą manipulatorkę, drugi natomiast widział w niej intelektualistkę, która wniosła wiele do kultury ateńskiej. Dyskusja na temat autentyczności podań nazywających Aspazję heterą, prostytutką lub właścicielką domu publicznego trwa również wśród współczesnych badaczy. Każde ze stanowisk, o których pełnienie była posądzana, różni się znacząco między sobą, zwłaszcza, że rola hetery nie ograniczała się do stosunków seksualnych, ponieważ najczęściej była ona wynajmowana jako towarzyszka spotkań błyszcząca inteligencją i dowcipem. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że były to plotki, które wycelowane w Aspazję miały złamać jej reputację.
Plutarch, opisując życie Peryklesa w Żywotach sławnych mężów, jest pod wrażeniem umiejętności perswazyjnych i mocy, jaką posiadała Aspazja nad pierwszym mężem stanu. Często zarzucano, że to z jej winy Perykles podjął się wojny z Samnijczykami, a w późniejszym czasie również i ze Spartanami. Wpływ na to zjawisko miało pochodzenie mówczyni, ponieważ Milet jakiś czas przed wojną samnicką został zaatakowany przez Samnijczyków.
Wizerunek Aspazji jako nauczycielki Sokratesa i fantastycznej mówczyni otrzymujemy między innymi w Meneksenosie Platona. Recytuje on ustami Sokratesa mowę pogrzebową, której treści miał nauczyć się od Aspazji. Mowa ta nie mogła być jednak autorstwa kobiety, ponieważ część opisanych wydarzeń miała miejsce po śmierci retorki. Dialog pomiędzy filozofem a tytułowym Meneksenosem szybko przechodzi do Aspazji i mowy, którą wygłaszała ostatnio przed Sokratesem. Zaintrygowany Meneksenos chce ją usłyszeć, czemu na początku niechętny Sokrates ostatecznie ulega i rozpoczyna recytować przemówienie. Meneksenos przekazuje nam ustami Sokratesa znakomity przykład mowy pogrzebowej, a oracja Aspazji ma naśladować tę wygłoszoną przez Peryklesa, a nawet ma sugerować, że kobieta była autorką wielu mów, które wygłaszał polityk. Podobnie jak wypowiedź jej partnera głosi ona wielkość Aten i punktuje znaczące wydarzenia w historii polis. Jednak centralnym motywem przemówienia jest temat rodziny, a cała jego treść opiera się na idei, że wszyscy mieszkańcy Attyki są ze sobą powiązani.
Debata Sokratesa i Aspazji
Natomiast dzięki Cyceronowi do naszych czasów zachowały się fragmenty z dialogu autorstwa Ajschinesa Aspazja. W dziele O inwencji retorycznej rzymski mówca przytacza rzekomy dialog pomiędzy Aspazją, Ksenofontem i jego żoną.
Aspazja: Proszę powiedz mi czy, gdyby twój sąsiad miał lepszą złotą ozdobę niż ty, czy wolałabyś tę czy twoją własną?
Filezja: Tamtą.
Aspazja: A gdyby miała sukienki i inne kobiece stroje droższe niż ty, wolałabyś swoje czy jej?
Filezja: Jej, rzecz jasna.
Aspazja: A gdyby miała lepszego męża niż ty, wolałabyś swojego męża, czy jej?
Po tej wymianie zdań żona Ksenofonta miała się speszyć i nie odpowiedzieć na ostatnie pytanie. Aspazja wtedy zwróciła się do Ksenofonta, zadając mu podobny zestaw pytań, ale również i on nie odpowiedział na ostatnie pytanie.
Ponieważ żadne z was nie powiedziało mi jedynej rzeczy, którą chciałam usłyszeć, to ja powiem wam to, o czym oboje myślicie. To znaczy ty, Pani pragniesz mieć najlepszego męża, a ty, Ksenofoncie, pragniesz przede wszystkim, aby mieć najlepszą żonę. Dlatego jeśli nie uda ci się znaleźć lepszego mężczyzny ani piękniejszej kobiety na ziemi, zawsze będziesz należeć do tego, którego utożsamiasz z najlepszym. Mianowicie chodzi o to, aby on był mężem najlepszej z żon, a ona była wydana za pierwszorzędnego męża.’
Aspazja ukazana jest tu jako świetny doradca, która również ma w swoim posiadaniu przepis na udane życie małżeńskie . W dialogu tym wygrywa z Ksenofontem, sprawiając, że mężczyzna nie potrafiąc znaleźć odpowiednich słów, milknie. Cyceron zaraz po zacytowaniu tego fragmentu wskazuje na bardzo istotny punkt, czyli sposób, w jaki Aspazja formułuje pytania i jak wygląda cała konwersacja pomiędzy bohaterami. Metodę zastosowaną w dialogu miał w zwyczaju stosować Sokrates, przez co autor potwierdza tezę mówiącą o tym, że Aspazja była w pewien sposób „żeńskim Sokratesem”.
Ze względu na wiele czynników trudno jest dokładnie odtworzyć twórczości Aspazji. W większości utworów jawi się ona jako inteligentna i wybitna postać, chociaż, jak zostało już wspomniane, nie zabrakło również i negatywnych przekazów o tej kobiecie. Mimo że w pewien sposób możemy zbliżyć się do prawdopodobnych i starających się przypominać jej prace dzieł, to jednak nawet z zachowaną mową pogrzebową w Meneksenosie czy też fragmentem dialogu Ajschinesa nie jesteśmy w stanie stwierdzić, jak bardzo pisma odzwierciedlały charakter jej autentycznych wypowiedzi. Niestety wiele źródeł najprawdopodobniej jest przekłamanych ze względu na rolę, jaką miały pełnić.
Maja Kęsy