Telchinowie
Pojęcie magii nierozerwalnie kojarzy się z antykiem, choć realny status parających się nią osób pozostaje kwestią dyskusyjną. Herodot wspominał, że w starożytnej Persji magowie stanowili medyjskie plemię i specjalizowali się w astrologii oraz astronomii. Później wielokrotnie określano ich jako kapłanów i uczonych, by w końcu zacząć utożsamiać z budzącymi lęk czarownikami. Co ciekawe, choć w greckiej mitologii magia zwykle wiązała się z kobietami, zdarzały się także męskie wyjątki, jak Telchinowie.
Jak podaje Pierre Grimal, niektóre antyczne przekazy przedstawiają Telchinów jako synów Morza (Pontosa) i Ziemi, silnie związanych z najstarszym pokoleniem bogów. Mieli być czarodziejami obdarzonymi niezwykłymi mocami oraz pierwszymi mieszkańcami wyspy Rodos, gdzie, co warto zauważyć, bardzo wcześnie rozwinął się kult Heliosa.
Na początek warto przyjrzeć się fizycznej sylwetce tych ciekawych stworzeń. Każdy z dziewięciu Telchinów miał posiadać głowę psa i płetwy zamiast rąk bądź rybie ogony w miejsce nóg. Istotne jest w tym temacie również stanowisko Jana Tzetzesa, który twierdził, że postacie te co prawda przywodziły na myśl świat podwodny, lecz nie ze względu na charakterystyczne dla ryb części ciała, a obecność czegoś na kształt żądeł. Od tego zresztą autor wywodzi ich miano – podobno oznaczało ono ,,posiadający zatruty telos [z gr. „zakończenie”; tu: „kolec”] niczym jeżowce”.
Według Roberta Gravesa starożytni wierzyli, że wychowany przez Telchinów Posejdon zakochał się w ich siostrze, Halii, a z tego związku narodziła się nimfa Rode oraz sześcioro synów. Kiedy podczas jej podróży z Kytery na Pafos obrazili Afrodytę, Posejdon w ramach kary strącił ich pod ziemię, gdzie stali się Wschodnimi Demonami. Halia z tego powodu rzuciła się do morza, a po śmierci została ubóstwiona jako Leukotea.
Jednakże opisywani bohaterowie nie zawsze przedstawiani byli w korzystnym świetle. Nonnos ukazuje ich jako złośliwe, wściekłe demony wód, przywołuje imiona trzech z nich – Lykosa, Damnameneusa i Scelmisa, którzy zostali wypędzeni z Rodos przez Trinaksa, Makareusa i Augeusa, synów samego Heliosa. W akcie zemsty Telchinowie, używając zabójczej wody ze Styksu, z Tartaru, poprzez polewanie urodzajnej ziemi na Rodos złośliwie spowodowali wyjałowienie jej. Warto przyjrzeć się także samym zdolnościom magicznym Telchinów. Jak podaje Diodor Sycylijski, byli oni czarodziejami i mogli kontrolować zjawiska pogodowe – przywoływać deszcz, chmury, grad oraz śnieg. Ich umiejętności dorównywały kompetencjom perskich magów i obejmowały także zmianę własnej postaci.
Co istotne, ich nadnaturalne zdolności przyniosły im według niektórych wersji mitu zagładę. Otóż Zeus miał planować zniszczenie ich za pomocą potopu, ponieważ igrali z pogodą (np. wywołując magiczne mgły i niszcząc Rodos). Ostrzeżeni przez Artemidę, uciekli z wyspy w różnych kierunkach – do Beocji, Lycji i Orchomenos, gdzie jako dzikie psy mieli rozerwać na części Akteona. Bóg piorunów sprowadził jednak potop na Teumezyjskich Telchinów, a Apollo pod postacią wilka zabił tych mieszkających w Lycji.
Adrianna Serczyk
Bibliografia
Andrzej Wójcik, Magia antyczna, Wrocław 2001.
Pierre Grimal, Słownik mitologii greckiej i rzymskiej, Wrocław 1987.
Robert Graves, Mity greckie, Londyn 1955.
Lucyna Stankiewicz, Ilustrowany słownik mitologii greckiej i rzymskiej, Wrocław 2008.
Matthew Dickie, Magia i magowie w świecie grecko-rzymskim, Routledge 2003.