Motyw dzieciobójstwa w mitach greckich
Grecy, w przeciwieństwie do innych ludów, uważali morderstwo rytualne za haniebne, częste natomiast były zabójstwa noworodków i pozostawianie ich na śmierć. Powodem mogła być sytuacja materialna albo płeć dziecka – najbardziej pożądano synów, a posiadanie dwójki uważano za idealny model rodziny. Stąd też ojciec miał prawo nie przyjąć potomka. W społeczeństwie spartańskim przykładano duże znaczenie do pełnosprawności niemowlęcia – chore i słabe zrzucano z góry Tajget, aby wyeliminować wadliwe, w ich rozumieniu, jednostki ze społeczeństwa. Arystoteles uważa, że należałoby wprowadzić ograniczenia w rodzeniu dzieci (pamiętając o różnych sytuacjach losowych) zamiast ograniczenia majątku, ponieważ przeludnienie może prowadzić do zubożenia obywateli. W starożytnym Rzymie sytuacja z porzucaniem dzieci wyglądała podobnie – również mogły one nie zostać uznane za członka rodziny. Nie było też prawnego obowiązku zgłaszania nowonarodzonych, co dawało pełnię możliwości w zostawieniu niechcianego niemowlęcia na pewną śmierć.
Mitologiczne opowieści przedstawiają różne podejście do tej kwestii. Motywacją bohaterów mitów najczęściej jest zazdrość, zemsta na partnerze, chęć sprawdzenia bogów, choć morderstw dokonują również w niekontrolowanym szale. Nie mają nic wspólnego z sytuacją ekonomiczną rodziny, często dotyczą uczuć, które wiążą postaci występujących w danej historii. Temat dzieciobójstwa jest dość powszechny w mitologii greckiej i rzymskiej. Powtarzającym się motywem jest zabicie dziecka przez własnego rodzica – zarówno matkę, jak i ojca – chociaż pojawiają się też wzmianki o zamordowaniu cudzego potomka.
Zabójstwo dziecka, które ma zrekompensować krzywdę wyrządzoną innej osobie, pojawia się w micie o Filomeli i Prokne. Mąż Prokne, Tereus, zakochuje się w jej siostrze – Filomeli. Ta zostaje przez niego uprowadzona i zgwałcona. W zemście kobiety mordują syna Prokne i Tereusa – Itysa. Na końcu bohaterowie zostają przemienieni w ptaki.
Poetycki język Przemian Owidiusza wspaniale oddaje grozę tej historii. Bohaterki ogarnięte są licznymi emocjami, z których najsilniejszy jest gniew i nienawiść do Tereusa. Obie przepełnia głęboki ból, który został wywołany przez haniebny i bestialski czyn mężczyzny. Poeta porównuje skrzywdzoną Filomelę do lękającej się owieczki, która nie może uciec przed kłami wilka. W tym utworze Prokne, szukając odpowiedniej kary dla swojego męża, uznaje, że najlepsze będzie zabicie Itysa, ponieważ jest tak podobny do ojca. Kobieta nie waha się długo, nie ma dylematów (w przeciwieństwie do np. Medei) i pozwala sobie jedynie na kilka łez, kiedy chłopiec się do niej przytula. Najważniejsza jednak jest dla niej zemsta. W tym micie miłość siostrzana wygrała z miłością matczyną. W wersach 641–652 zawarty jest makabryczny opis zamordowania chłopca. Matka wbija mu miecz w bok, patrząc się cały czas na swoją ofiarę. Filomela odcina mu głowę, którą później rzuci Tereusowi. Następnie rozczłonkowują jego ciało, żeby ugotować je w kotle. Wszędzie rozlewa się krew. Nie sposób znaleźć tak rozbudowanego opisu u niektórych mitografów np. u Apollodora czy Hyginusa, którzy głównie streszczali dane mity (zachowując oczywiście wszystkie istotne szczegóły). Pauzaniasz w Wędrówkach po Helladzie podaje, że Fokijczycy uważali, że żadna jaskółka nie uwije gniazda ani nie złoży jaj w Fokidzie, słowik natomiast stale ucieka przed Tereusem – dlatego te ptaki tam nie występują.
Nonnos z Panopolis w swoich Dziejach Dionizosa przedstawia mit o Aurze, która znieważyła boginię Artemidę w czasie wspólnych łowów. Córka Leto z pomocą innych bogów sprawia, że w Aurze zakochuje się Dionizos. Ten podstępem upaja ją winem i kiedy nieświadoma zasypia, żeni się z nią i gwałci. W wyniku tego czynu bohaterka zachodzi w ciążę. Rodzi dwóch synów. Jednego zabija i zjada jego szczątki. Sama popełnia samobójstwo przez rzucenie się do rzeki.
Historia ta jest przestrogą przed nadmierną pychą – ὕβρις, która potrafi zgubić ludzi. Przewinienie Aury polega na tym, że porównuje się do bogini, a nawet wprost uważa się za lepszą od niej. Nikt ze śmiertelników nie może przewyższyć bóstwa, więc oczywiste było, że dziewczyna zostanie ukarana, szczególnie, że Artemida zemściła się już wcześniej na Niobe, która znieważyła Leto. Kara, którą stosuje córka Zeusa, wydaje się być szczególnie brutalna, ponieważ oprócz doświadczenia okrutnego gwałtu Aura zachodzi w niechcianą ciążę. Mściwe bóstwa nie ograniczają się do bezpośredniego zesłania śmierci na swoje ofiary – wiedzą, jak najdotkliwiej sprawić im ból. Dziewczyna, planując zabójstwo swoich dzieci, porównuje się do innej dzieciobójczyni. Mówi, że mężczyźni będą o niej opowiadać, że nieszczęśliwa żona zabiła swoje dziecko jak następna Prokne. Trauma kobiety musi być ogromna, jeśli nie pomaga jej tak radykalny krok jak zamordowanie i zjedzenie swojego syna, więc ucieka się do ostatecznego wyjścia jakim jest samobójstwo. Ta opowieść z pewnością mogła pogłębić bojaźń wobec bogów, a także skłonić lud do oddawania im czci.
Mitologia grecka opisuje też przypadki ludzi, którzy posuwają się do dzieciobójstwa, w celu przetestowania bogów. Lykaon podaje Zeusowi przebranemu za żebraka posiłek przygotowany z zabitego chłopca. W zależności od wersji mitu jest to jego syn, miejscowe dziecko lub zakładnik. W ramach kary wraz z resztą swoich dzieci zostaje rażony piorunem i/lub zamieniony w wilka.
Mit o Lykaonie spełnia kilka podstawowych funkcji. Przede wszystkim jest ostrzeżeniem przed bezbożnością i wystawianiem bogów na próbę, ponieważ ci (a szczególnie Zeus Wszechmogący) wymagają szczególnego oddawania czci i bojaźni wobec nich. Zuchwałość śmiertelników najczęściej kończy się karą. Według Owidiusza po przestępstwie mężczyzny na ludzkość zostaje zesłany potop. Z powodu wielu wersji całej historii trudno ustalić, jakie relacje łączą mężczyznę z zabitym dzieckiem, nie zmienia to jednak faktu, że wszystkie morderstwa, połączone z próbą oszukania boga, zasługują na potępienie. Opowieść ta wyjaśnia też, dlaczego niektóre ludy brzydziły się kanibalistycznymi zwyczajami Arkadyjczyków, które uważane były za barbarzyńskie. Nawet bogowie mieli być im przeciwni. Pisze o tym Plutarch w Żywocie Pelopidasa.
Zabójstwo dziecka często pojawia się w mitach, które mają być przestrogą i ostrzeżeniem dla ludu. Opowieści te dają zrozumiały przekaz, że osoby, które nie są bogobojne i mają czelność znieważać istoty wyższe od nich, zapłacą za swój czyn. Bogowie nie pozwalają na testowanie swojej inteligencji czy odporności na obraźliwe komentarze, w związku z tym od razu przechodzą do wymierzenia sprawiedliwości – oczywiście w ich rozumieniu. W tych mitach również pojawia się element pouczenia, że śmiertelnicy powinni być lojalni i uczciwi względem siebie samych. Zdrada czy wyrządzenie innej krzywdy może skończyć się dla oprawcy śmiercią ukochanych osób, ponieważ ofiara nie będzie już miała żadnych oporów przed tego rodzaju karą. Pragnienie zemsty będzie silniejsze niż względy moralne czy ewentualne uczucia do zabijanego dziecka.
Jednak dzieciobójstwo jest prawdziwym problemem, który nie pojawia się jedynie w mitologii oraz czasach antycznych, kiedy było ono powszechne i legalne. Poznanie tych historii może pomóc lepiej zrozumieć osoby, które się go dopuszczają, jak również zapobiec przyszłym tragediom.
Julia Bobola
Bibliografia
Arystoteles, Polityka, tłum. L. Piotrowicz, Warszawa 1964.
Owidiusz, Metamorphoses, tłum. More, Brookes, Boston 1922.
Pauzaniasz. Pausanias Description of Greece with an English Translation, tłum. W.H.S. Jones, Litt.D., i H.A. Ormerod, Cambridge 1918.
Nonnos z Panopolis, Dionysiaca, tłum. W.H.D. Rouse, Litt.D, Cambridge 1940.
Plutarch, The Parallel Lives, tłum. Bernadotte Perrin, Cambridge 1917.
Pierre Grimal, Słownik mitologii greckiej i rzymskiej, Wrocław 1987.