O języku starocerkiewnosłowiańskim słów kilka

O języku starocerkiewnosłowiańskim słów kilka

Radujtesę, drudzi! Tym razem przyjrzymy się językowi starocerkiewnosłowiańskiemu, który wchodzi w skład słowiańskiej grupy, bałtosłowiańskiej podrodziny i indoeuropejskiej rodziny językowej. Języki słowiańskie dzielą się z kolei na zachodniosłowiańskie (m.in. polski, czeski), wschodniosłowiańskie (rosyjski czy białoruski) oraz południowosłowiańskie (np. bułgarski, słoweński), do których należy również język starocerkiewnosłowiański. Choć jest on wymarły, przekształcił się w język liturgiczny cerkwi prawosławnej – cerkiewnosłowiański. Poza tym zawdzięczamy mu niezwykle liczne zapożyczenia południowosłowiańskie we współczesnym języku rosyjskim (stąd występują takie pary, jak глава [gława] „szczyt, rozdział” vs голова [gołowa] „głowa”, lub агнец [agniec] „baranek (raczej w sensie biblijnym)” vs ягнёнок [jagnionok] „jagnię” (notabene obydwa pochodzą z pie. *h₂egʷn-, por. łac. agnus, gr. ἀμνός [amnós]).

Język starocerkiewnosłowiański zapisywany był za pomocą dwóch alfabetów – stworzenie pierwszego z nich przypisuje się najczęściej św. Cyrylowi, za to twórcą drugiego miał być jeden z uczniów Cyryla i Metodego; była to kolejno głagolica, częściej używana w tzw. „kanonie”, o którym za chwilę, oraz cyrylica, raczej obecna w późniejszych odpisach. To właśnie cyrylica, alfabet późniejszy, rozwinął się w systemy pisma używane do zapisu nie tylko języków słowiańskich (m.in. bułgarskiego czy rosyjskiego – grażdanka), ale również m.in. abchaskiego, kazachskiego, czy mongolskiego.

Baščanska ploča, najstarszy zachowany tekst w głagolicy, znaleziony na wyspie Krk w Chorwacji, źródło: Wikimedia Commons
Baščanska ploča, najstarszy zachowany tekst w głagolicy, znaleziony na wyspie Krk w Chorwacji, źródło: Wikimedia Commons

 

Pierwsze teksty zapisane głagolicą jeszcze przez Cyryla i Metodego nie zachowały się, posiadamy dopiero odpisy datowane od końca X wieku. Grupa tekstów, w których zachowane są klasyczne cechy języka starocerkiewnosłowiańskiego, stanowi kanon. O włączeniu do kanonu decydował więc nie wiek, ale właśnie konsekwentne zachowywanie w piśmie następujących cech:

  • Samogłoski nosowe ę, ǫ, np. pętĭ (pol. pięć), rǫka (pol. ręka)
  • Samogłoska jać (ѣ/ѣ – ě), np. město (pol. miejsce)
  • Grupy ra, la między samogłoskami i w nagłosie będące rezultatem przestawki w miejscu pierwotnych *or, *ol, np. blato (< prasłow. *bolto < prabał.-słow. *balta, por. lit. bal, pol. błoto), ralo (< prasłow. *ordlo < pie. *h2érh3trom, por. łac. arātrum, orm. aror, pol. radło), czy lakŭtĭ (< prasłow. *olkŭtĭ < pie. *Heh3l-, por. łac. ulna, lit. alkū́nė, pol. łokieć)
  • Grupy spółgłoskowe št, žd w miejscu pierwotnych *tj, *dj, *kt’ (*gt’), np. svěšta (< prasłow. *svět’a (*svět + *-ja), por. skr. śvetya „biały”, pol. świeca), mežda (< prasłow. *med’a < pie. *medhieh2, por. lit. mẽdis „drzewo”, łac. medius „środek”, pol. miedza).

Naturalnie, im tekst powstał później, tym więcej trafiło doń słów z poszczególnych dialektów słowiańskich i tym mniej starannie były zapisywane. Działo się tak przez zjawisko dyglosji – język starocerkiewnosłowiański był używany jedynie w dokumentach oficjalnych i podczas liturgii, w życiu codziennym natomiast posługiwano się językami lokalnymi (obecnie zjawisko to występuje m.in. w krajach arabskich – dialekty arabskiego w większości nie są między sobą zrozumiałe).

Z cech szczególnych języków słowiańskich ogólnie wspomnieć należy szczególnie zmianę spółgłosek palatalnych *ḱ i *ǵ(h) w s i z, np. pie. *ḱlōu̯ā „sława” > scs. slava, pol. sława, ale gr. κλέ(ϝ)ος [kle(w)os]; pie. *ǵneh3„wiedzieć, znać” > scs. znati, pol. znać, ale łac. gnōscō. Interesujące są także tzw. jery – bardzo krótkie samogłoski ь (jer miękki/przedni) oraz ъ(jer tylny/twardy), które zależnie od pozycji w zdaniu były słabe lub mocne. Słabe zanikały w późniejszym rozwoju, natomiast mocne przechodziły w pełne samogłoski, tj. wokalizowały się. Najbardziej charakterystyczną cechą systemu czasownikowego języków słowiańskich jest posiadanie przezeń rozróżnienia aspektu dokonanego i niedokonanego. Oznacza to, że (prawie) każdy czasownik składa się tak naprawdę z pary czasowników, jednego w aspekcie niedokonanym, drugiego w dokonanym (por. np. będę brał vs wezmę, czytałem vs przeczytałem). Warto również przytoczyć nieco bardziej ogólne prawo głosowe, które oprócz języków bałto-słowiańskich zaszło również w języku ormiańskim i językach indoirańskich – reguła „ruki”. W językach słowiańskich, wedle tej reguły, *s, które występowało pierwotnie przed *r, *u, *k oraz *i przeszło w spółgłoskę szczelinową miękkopodniebienną bezdźwięczną x (pol. ch), por. scs. uxo „ucho” < pie. *h2euso-, rěxŭ „rzekłem” < pie. *rēk-s-om, -ěxŭ (miejscownik l.mn.) < *-oisu.

Przyjrzyjmy się wreszcie fragmentowi tekstu w języku starocerkiewnosłowiańskim, jest to wyimek z Ewangelii św. Łukasza 2,4-5, w unormowanej pisowni:

4          vŭzide že Iosifŭ otŭ Galileję, iz grada Nazaretĭska, vĭ Ijuděǫ, vŭ gradŭ Davydovŭ             iže naricajetŭ sę Vitleemŭ, zane běaše otŭ domu i otĭčĭstviě Davydova.

5          napisati sę sŭ Mariejǫ, obrǫčenojǫ emu ženojǫ, sǫštejǫ neprazdŭnojǫ

4          „Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta           Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida,

5          żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna.”

že – „-że”, dość popularne w Krakowie; w języku polskim dodawane do wzmacnianego czasownika, w starocerkiewnosłowiańskim pisane osobno. < pie. *ghe, por. wed. (g)ha.

naricajetŭ sę – „nazywa się” = „jest nazywane”, forma od niedokonanego czasownika naricati; forma dokonana – narešti od rešti „mówić, rzec”. to dawny biernik zaimka zwrotnego.

běaše – „był”, -aše- pochodzi od -ax-, palatalizowanego przed -e; -x- pochodzi od s z aorystu sygmatycznego.

obrǫčenojǫ – „poślubioną”, imiesłów od czasownika obrǫčiti „poślubić” od rǫka „ręka”, por. pol. zaręcz.

ženojǫ – „żoną” < pie. *gwḗn-, por. gr. γυνή [gynḗ] „kobieta”, luw. wanattis „id.”, st.-ang. cwene „id.” (późniejsze queen „królowa”).

Ogrom zmian, jakie zaszły na przestrzeni dzielącej język prasłowiański i starocerkiewnosłowiański daje nam liczne istotne argumenty typologiczne – czy spojrzymy na leksykę, semantykę, czy kategorie gramatyczne. Język ten, razem z pozostałymi językami bałtosłowiańskimi, jest także niezwykle ważny dla rekonstrukcji akcentu języka praindoeuropejskiego, a zatem nieodzowny dla całej dziedziny.

Marcel Nowakowski

Bibliografia

Benjamin W. Fortson IV, Indo-European Language and Culture. An Introduction, Oksford 2004, s. 364-375.

Tadeusz Brajerski, Język staro-cerkiewno-słowiański, Lublin 1990.